Aleksandra i Łukasz | sesja nad Morzem Egejskim

Sesja ślubna za granicą | Plener w tureckim Parku Narodowym UNESCO

Złota godzina na skalistym wybrzeżu Morza Egejskiego oraz eskapada w tureckie góry, do wapiennych tarasów.

Niespotykany cud natury utworzyły wody termalne bogate w związki wapnia. W szybkim tempie pokrywają nim całe zbocze, tworząc księżycowy krajobraz. Utworzono tam park narodowy i objęto go ochroną wpisując do listy światowego dziedzictwa przyrodniczego UNESCO. …zatem miejsce doskonałe na sesję.

Przyroda nie ucieStoczyliśmy tam niezłe targi, aby wykonać zdjęcia. Jak zwykle, widok zbyt poważnych urządzeń do filmowania, zmusił strażników do pytań o pozwolenia. Część sprzętu musiała zostać przed bramą i uśpić ich czujność, tak, aby wnieść chociaż oświetlenie.

Robić zdjęcia i moczyć nogi w ciepłych źródłach – bezcenne. Po zmroku schodziliśmy ze sprzętem na plecach w płynącej wodzie, boso po dość ostrym wapiennym podłożu. Nieco dramatyczna scena…

Poniżej wybrane kadry. Zapraszam.

Jeśli chcecie dowiedzieć się jak zorganizować sesję zagraniczną, jaki jest jej koszt i sposób wykonanie – zapraszam do kontaktu.

Sesja ślubna za granicą | Krawcy Wizerunku